W związku z artykułem pt. „- Ale kanał! Z Bytówki zrobili koryto! – mówią mieszkańcy. Bytowianie wściekli na urzędników”, który ukazał się w Głosie Pomorza (https://gp24.pl/ale-kanal-z-bytowki-zrobili-koryto-mowia-mieszkancy-bytowianie-wsciekli-na-urzednikow/ar/c9-16947265) informujemy, iż Wody Polskie nie były wykonawcą inwestycji ani nie wydawały pozwoleń na inwestycję.
Przebudowa rzeki realizowana była przez Urząd Miasta Bytów. Pozwolenie wodnoprawne zostało wydane przez starostę bytowskiego jeszcze przed powstaniem Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie. Obecny stan rzeki Bytowa na opisywanym odcinku jest konsekwencją działań inwestora i przyjętej koncepcji umieszczenia kolektora ściekowego (rury) w korycie rzeki.
Wyjaśnia to opinia Romana Jurczaka, kierownika Nadzoru Wodnego w Bytowie, cytowana w ww. artykule. Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku ma w pieczy wszystkie cieki regionu Dolnej Wisły. Jednak stwierdzenie, że Wody Polskie nadzorowały tę konkretną inwestycję jest nieuprawnione.